środa, 16 grudnia 2009

Dworzec Centralny

Bardziej rozpoznawalnym symbolem Warszawy niż Dworzec Centralny jest już tylko stojący nieopodal Pałac Kultury i Nauki.
Pierwszym pociągiem, który wjechał na dworzec był skład wiozący ówczesnego Przywódcę Związku Radzieckiego Leonida Breżniewa. Pociąg Przywódcy wjechał na peron nr 3, niedokończony wówczas peron nr 4 i jego budowniczych w stanie wskazującym na spożycie zamaskowano na szybko szarymi płytami.
Dworzec kojarzący się obecnie powszechnie ze smrodem moczu i bezdomnymi był w momencie otwarcia bardzo nowoczesnym budynkiem na światowym poziomie. Dworzec w wielu aspektach był budynkiem przełomowym. To właśnie na nim pojawiły się pierwsze w Polsce ruchome chodniki, a także pierwsze schody ruchome w naszym kraju, które nie zostały wyprodukowane z Sojuzie.
Dworzec zagrał w wielu PRL-owskich filmach i serialach, m.in. w pierwszym odcinku "07 zgłoś się", a także w filmie Stanisława Barei pt. "Brunet Wieczorową Porą" w scenie, w której dzieci wrzucają monety do nieistniejące już obecnie fontanny.
Zdjęcia dworca zostały zrobione w roku 1976.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz