poniedziałek, 28 grudnia 2009

os. Ustronie, Radom, pionierski projekt w skali kraju

Osiedle zaprojektowane przez biuro Centroprojekt z Warszawy. Pierwotny projekt był bardzo ambitny; zakładał zbudowanie m.in. licznych odkrytych basenów i trawiastych kortów tenisowych, ostatecznie baseny nie powstały, korty zaś są, ale betonowe (obecnie mocno zdewastowane).
Projekt był dziełem pionierskim w skali kraju: Ustronie jest jedynym osiedlem w Polsce w którym powstały dwa oddzielne ciągi komunikacyjne w orientacji pionowej: ciąg górny to ciągi piesze i usługowe, ciąg dolny przeznaczony jest dla ruchu kołowego, są w nim także parkingi oraz nieliczne garaże.

-----------

Na Ustroniu powstały także bardzo popularne w PRL-u liczne "kręcone" schody. Te na zdjęciu prowadzą do Poczty, w oryginale miały kolor niebieski.


niedziela, 27 grudnia 2009

Grand Hotel w 1984 roku

Pod Grand Hotelem zawsze stały klawe gabloty. W PRL-u należały głównie do "zagraniczniaków", bo jak powszechnie wiadomo w socjalizmie robotnicy są właścicielami fabryk, a w kapitalizmie zaledwie samochodów.

sopocka architektura w stylu PRL

Częsty motyw w architekturze PRL-u: "kręcone" schody. Socjalistyczni architekci ogólnie bardzo lubili maksymalne udziwnienia w konstruowaniu schodów, które nadawały im nieco futurystyczny wygląd.
Powyżej budynek ośrodka wypoczynkowego "Łazienki Północne" z imponującą liczbą schodów i barierek. Co ciekawe już w 1976 roku zarządcy owego ośrodka znając walory Bałtyku umożliwiali swoim wczasowiczom skorzystanie z solarium.

Sopot, Skwer Kuracyjny - szachownica, 1976,

Widoczna na zdjęciu szachownica znajduje się na Skwerze Kuracyjnym - nie opodal brzegu Zatoki Gdańskiej - nie tylko przypomina o szachowych pasjach młodych mieszkańców Sopotu, ale, co ważniejsze, symbolizuje konieczność "wielkiej gry" o poznanie i właściwe wykorzystanie morza.

Sopot, Dom Zdrojowy 1976

Odbudowane przyziemie domu zdrojowego przeznaczono na siedzibę Biura Wystaw Artystycznych, prowadzącego wielostronną, żywą działalność. Na tarasach zewnętrznych rozgościły się stoliki uczęszczanej kawiarni. Obok stanęły kafejki, kioski, stoiska.
---
Kawiarnia serwuje: "Dania z rożna, frytki, napoje" :)

niedziela, 20 grudnia 2009

Skrzyżowanie Trasy Łazienkowskiej i Wisłostrady

W lewym dolnym rogu widoczna mała przystań jachtowa.

Trasa Łazienkowska w 1984

Trasa Łazienkowska w 1984. W oddali widać dziwny korek na środku trasy.
"Hej, młody junaku, smutek zwalcz i strach,
Może na tym piachu za 30 lat,
Przebiegnie, być może, jasna, długa, prosta,
Szeroka jak morze Trasa Łazienkowska...
I z brzegiem zepnie drugi brzeg,
Na który Twój ojciec legł"
- dlaczego być może?
- w miejsce "być może" dajemy "z pewnością"

Plac Lubomirskich i os. Za Żelazną Bramą

Charakterystyczna cecha os. Za Żelazną Bramą to 19. wielkich bloków liczących po 15. pięter. W każdym z nich mieszka ponad 1000 osób.

Dwa hotele na Krakowskim Przedmieściu

"Wszyscy znamy ceny w Bristolu i w Europejskim" - skąd ten cytat?

sobota, 19 grudnia 2009

Aleje Jerozolimskie w 1984

Aleje Jerozolimskie pozbawione korków, dzisiaj widok taki można ujrzeć tylko w święta. Proszę zwrócić uwagę na ciekawie namalowane pasy dla pieszych.
Rondo z palmą jest jeszcze rondem bez palmy,

Hotel Victoria, 1984

Bohater wielu PRL-owskich filmów i seriali. W 1981 roku doszło tutaj do próby zabójstwa Palestyńczyka Abu Dauda podejrzewanego przez Mossad o udział w zamachach w Monachium. Daud po przyjęciu 6 kul w klatkę piersiową spokojnie wstał z restauracyjnego krzesła, udał się do recepcji z prośbą o wezwanie pomocy, a następnie stracił przytomność. Zamach przeżył.

tunel trasy W-Z, zima 1984


Tunel trasy WZ, w oddali widoczne wejście do tunelu schodów ruchowych, zdaje się, że nieczynne w momencie robienia fotografii

Plac Zamkowy i duże Fiaty Cabrio!

Plac Zamkowy w 1984 roku. Ciekawostkę stanowią widoczne na zdjęciu samochody Fiat 125p w wersji cabrio. Samochód ten posiadał 3 rzędy siedzeń i wykorzystywany był do obsługi wycieczek.

Rotunda raz jeszcze, rok 1984

Kolejna fotka drugiej Rotundy. Widoczne zejście do przejścia podziemnego w którym nie śmierdzi jeszcze moczem i zapiekankami.

środa, 16 grudnia 2009

Warszawa, ul. Kinowa w 1984 roku


Kto z nas nie pamięta takich drabinek, kto nie śmigał na takiej huśtawce? I wreszcie kto nie siedział na takiej ławce?

Trasa Łazienkowska i akademik jakiś czas temu


Akademik bez szmaty, Łazienkowska bez korka i bus-pasów. Czy nie pięknie?

Baseny nad Wisłą


Baseny nad Wisłą - kolejne miejsce, którego już nie ma. Zamiast prawie darmowych miejskich basenów mamy aquaparki ze zjeżdżalniami na co drugiej ulicy.

Port Lotniczy Okęcie


Prawie obowiązkowy element każdego odcinka serialu "07 zgłoś się". W jednym z nich posiadający jeszcze wówczas resztki włosów Jerzy Dziewulski do spółki ze Sławkiem Borewiczem dokonuje cudu i odbija porwany samolot ratując tym samym omamionych zachodem porywaczy i przerażonych pasażerów od przymusu życia w jakimś zgniłym, imperialistycznym kraju.

Linia produkcyjna "dużego" Fiata 125p

Zdjęcie to prawdziwy smaczek, załapało się na nim nawet hasło (co prawda ucięte): "NIECH ŻYJE NASZA SOCJALISTYCZNA POLSKA RZECZYPOSPOLITA!"

Centrum Warszawy w 1984 roku

Na zdjęciu już druga Rotunda, a także budynek Universalu nie przykryty żadnymi kapitalistycznymi szmatami tak jak ma to miejsce dzisiaj. Hotel Forum też jest jeszcze sobą.

Dworzec Centralny

Bardziej rozpoznawalnym symbolem Warszawy niż Dworzec Centralny jest już tylko stojący nieopodal Pałac Kultury i Nauki.
Pierwszym pociągiem, który wjechał na dworzec był skład wiozący ówczesnego Przywódcę Związku Radzieckiego Leonida Breżniewa. Pociąg Przywódcy wjechał na peron nr 3, niedokończony wówczas peron nr 4 i jego budowniczych w stanie wskazującym na spożycie zamaskowano na szybko szarymi płytami.
Dworzec kojarzący się obecnie powszechnie ze smrodem moczu i bezdomnymi był w momencie otwarcia bardzo nowoczesnym budynkiem na światowym poziomie. Dworzec w wielu aspektach był budynkiem przełomowym. To właśnie na nim pojawiły się pierwsze w Polsce ruchome chodniki, a także pierwsze schody ruchome w naszym kraju, które nie zostały wyprodukowane z Sojuzie.
Dworzec zagrał w wielu PRL-owskich filmach i serialach, m.in. w pierwszym odcinku "07 zgłoś się", a także w filmie Stanisława Barei pt. "Brunet Wieczorową Porą" w scenie, w której dzieci wrzucają monety do nieistniejące już obecnie fontanny.
Zdjęcia dworca zostały zrobione w roku 1976.

Nowy Świat w 1976 roku

Po II wojnie światowej Nowy Świat ponownie otwarto dla ruchu 1 października 1949. Przez cały okres PRL-u ulica otwarta była dla wszystkich pojazdów.
Obowiązujące obecnie ograniczenia pojawiły się dopiero w 1996 roku, kiedy przy okazji remontu zwężono jezdnie Nowego Światu z 14 do 7 metrów. Zakazano wówczas korzystania z ulicy samochodom prywatnym.
Na zdjęciu Nowy Świat w 1976 roku.

niedziela, 13 grudnia 2009

Koreanka z Północny w Warszawie

W ścianach Pałacu Kultury i Nauki znajdziemy 20 rzeźb symbolizujących obywateli zaprzyjaźnionych z PRL krajów demokracji ludowej.
Jak podaje portal sztuka.net rzeźby są dziełami niewymienionych z nazwisk rzeźbiarzy radzieckich.
Jedną z rzeźb jest postać Koreanki z Północy, która ubrana jest w tradycyjny strój ludowy zwany po koreańsku ciogori (gwoli dokładności dodam, że w południowej części półwyspu ubiór ten zwie się hanbok).
W maju 1984 roku do Warszawy przybył przywódca KRLD Wielki Wódz Towarzysz Kim Ir Sen - legenda mówi, że przywódca oglądał tą rzeźbę.
Za "zapoznanie" mnie z Koreanką w Warszawie serdecznie dziękuję mojemu polsko-chongroyonowskiemu koledze Lobie.

Post powitalny

Witajcie na blogu Czar minionego ustroju. Chcę publikować tutaj świadectwa PRL-u jakie wciąż istnieją jeszcze w naszym kraju. Będą to głównie motywy architektoniczne, ale także zdjęcia przedmiotów codziennego użytku wraz z kilkoma słowami komentarza.
Chcę także pokazywać zdjęcia z minionej epoki, które pokazują Polskę jakiej już nie ma. Nie mam zamiaru epatować jednak złymi stronami PRL-u, będę pokazywał Ludową Polskę głównie od strony jej blasków. Będę to robił bo dla wielu Polaków taka Polska to kraj ich młodości i wspomnień - które z perspektywy czasu wydają się lepsze niż kiedyś sądzili, że będą.
Miłego czytania i oglądania.